Piosenk\u0119 o mydle chyba zna ka\u017cdy – na pewno z mojego pokolenia… I tak “myd\u0142o wszystko umyje, nawet uszy i szyj\u0119” A ja musz\u0119 sobie umy\u0107 \/ zmy\u0107 g\u0142ow\u0119.. Zanim zrobicie to Wy, czytaj\u0105cy. Tak! Wiem! Obieca\u0142am wi\u0119ksz\u0105 frekwencj\u0119 artyku\u0142\u00f3w, warsztaty mydlane…<\/p>\n\n\n\n
Przede wszystkim chc\u0119 przeprosi\u0107 za to, czego nie zrobi\u0142am cho\u0107 mog\u0142am. Bo mog\u0142am si\u0119 lepiej ogarn\u0105\u0107 i napisa\u0107 pewne rzeczy wcze\u015bniej i zaplanowa\u0107 to sobie, tak by nie by\u0142o takiej sytuacji.. Nie zrobi\u0142am tego, za co PRZEPRASZAM!\u00a0
Ostatnio to by\u0142a jaka\u015b lawina zdarze\u0144 i r\u00f3wnia pochy\u0142a w d\u00f3\u0142. A by\u0142o to tak…
Zamkni\u0119te cmentarze, artyku\u0142 i proza \u017cycia – sprz\u0105tanie grob\u00f3w, nowe \u015bwieczki i znicze. Normalne, jak to po Zaduszkach. My\u015bl\u0119 sobie “Mam czas! Ogarn\u0119!” A tu jak na z\u0142o\u015b\u0107 drobne przezi\u0119bienie, kt\u00f3re tylko dzi\u0119ki olejkom nie rozwin\u0119\u0142o si\u0119 dalej i 2 dni wyj\u0119te z \u017cyciorysu na doj\u015bcie do siebie. W weekend szko\u0142a i kolejne 2 dni uciek\u0142y (czy pisa\u0142am ju\u017c \u017ce zdalne nauczanie to z\u0142o!? je\u015bli nie pewnie wkr\u00f3tce co\u015b o tym napisz\u0119..). Nowy tydzie\u0144 nowe wyzwania – tak sobie pomy\u015bla\u0142am i nie pomyli\u0142am si\u0119. Nie by\u0142y to jednak wyzwania z tych przyjemnych.\u00a0<\/p>\n\n\n\n
11 listopada – planowany live na FB o dumie listopadowej i emocjach w kontek\u015bcie olejkowym. Nie posz\u0142o najlepiej, gdy\u017c g\u0142ow\u0119 mia\u0142am zaj\u0119t\u0105 wydarzeniami z dnia poprzedniego. Wtedy dowiedzia\u0142am si\u0119 o zamkni\u0119ciu przedszkola m\u0142odszej c\u00f3rki nie wiadomo na jak d\u0142ugo i jej kwarantannie (na szcz\u0119\u015bcie tylko jej i tylko do poniedzia\u0142ku w\u0142\u0105cznie).
Nagle w domu zrobi\u0142o si\u0119 g\u0119sto, a wszystkie moje plany si\u0119 wykolei\u0142y bo:\u00a0
* 2 prace zdalne i szko\u0142a on line nagle po\u0142\u0105czy\u0142y si\u0119 z przedszkolem – katastrofalne w skutkach… Zw\u0142aszcza dla mojej pracy zdalnej i nauki mojej starszej c\u00f3rki
* dziecko zdrowe, ale wyjazd do babci poszed\u0142 “na spacer” (\u017ceby nie powiedzie\u0107 niegrzecznie), a wraz z nim odpoczynek, na\u0142adowanie siebie i dzieci pozytywnymi emocjami i relacjami (i jak tu si\u0119 nie upi\u0107?! oczywi\u015bcie sokiem.. jab\u0142kowym.. np.. procentowo – gazowanym…)
* szko\u0142a wymy\u015bli\u0142a jaki\u015b dodatkowy zjazd? wyk\u0142ad? WTF! tak po prostu, z dnia na dzie\u0144, (bo im wolno, bo tak i ju\u017c) – Szko\u0142a zdalna to Z\u0141O! a ta dla doros\u0142ych szczeg\u00f3lnie, zaj\u0119cia praktyczne za\u015b na onlajnie to pomy\u0142ka
*\u00a0 ukoronowaniem wszystkiego by\u0142o to, \u017ce m\u00f3j komputer na to wszystko odm\u00f3wi\u0142 mi pos\u0142usze\u0144stwa i po prostu si\u0119 zepsu\u0142. Taka tam z\u0142o\u015bliwo\u015b\u0107 rzeczy martwych po prostu. Ku (nie)uciesze mojego ma\u0142\u017ca oczywi\u015bcie.<\/p>\n\n\n\n