1 września – Patriotyzm w tle. Czyli od Weterana do Kazika…

1 września to data , którą znamy wszyscy. Niektórym kojarzy się tragicznie. Z początkiem najgorszego czasu w ich życiu – początkiem II Wojny Światowej i niemieckiej (podkreślam), niemieckiej agresji na Polskę.

„Pojemna” data – 1 września.

Zazwyczaj naszym pociechom dzień 1 września także zbyt przyjemnie się nie kojarzy. A to oczywiście za sprawą początku roku szkolnego. To dzień powrotu do szkoły. Choć w tym roku chyba nie było dziecka, które nie leciało by do szkoły „jak na skrzydłach”?! Pół roczna prawie przerwa jednak zrobiła swoje…

Życzę by ten dzisiejszy entuzjazm nie osłabł zbyt szybko, a zapału wystarczyło Wam, drogie dzieci do końca roku.

Data dzisiejsza kryje w sobie jeszcze jedno święto, związane z datą 1 września 1939 roku. Dziś obchodzimy także Dzień Weterana (dopiero jako dorosły osobnik o tym dniu się dowiedziałam).

Gdyby nie WETERANI, nie wykluczone , że nas (współczesnych) by tu nie było. A nawet jeśli byśmy zaistnieli, to nie w takiej rzeczywistości (jakakolwiek by ona nie była).

A co ma Kazik do tego..?!

Nie będę zajmować się gdybaniem, gdzie byśmy byli i co robili, gdyby nie Weterani…
Chociaż za klasykiem Kazikiem rzec by można śmiało, że „gdyby to najczęstsze słowo polskie, gdyby mama miała […] to by była ojcem”, (słuchaj TUTAJ). Kazik od zawsze w niesamowity sposób komentuje naszą rzeczywistość. Nie wiem jak on to robi, ale zawsze w punkt. Teksty zawsze aktualne. Dla mnie zaszczyt, że mogę cytować i czerpać z jego dorobku pełnymi garściami.

Choć planując dzisiejszą publikację odnosiłam się raczej do innego utworu, a mianowicie „Po co wolność” nagrana z Kultem (słuchaj TUTAJ).

„Wróg u bram!”

Zawsze jakiś wróg stoi u bram… osoby, wirus… Czasem nawet sami nie wiemy przed czym mamy się bronić. Jedno jest pewne, że jeśli zabiorą nam Wolność (słowa, osobistą, przywileje) tak łatwo jej nie odzyskamy. Jeśli w ogóle. Zawsze jest to „w imię wyższego dobra”. Tylko czy na pewno?! Czyjego?!

Polecam uwadze jeszcze odezwę Prezydenta Polskiego Ignacego Mościckiego (zdjęcie ze zbiorów Pana Janusz Szroma). Odezwa z dnia 1 września 1939 roku. Aktualną w pewnym sensie także dziś. Historia pokazała, że potrafimy się jednoczyć jak nikt inny. Oby w słusznej sprawie.

Warto przypomnieć jeszcze jedną datę (wczorajszą) – 31 sierpnia – Dzień Wolności i Solidarności upamiętniający upadek komunizmu w Polsce. Żaden totalitaryzm nie jest dobry. Pamiętajmy o tym.

Na koniec posłużę się wspomnianym już wcześniej klasykiem… “Hej czy nie wiecie , nie macie władzy na świecie!” (słuchaj TUTAJ). Nie dajcie sobie wmówić, że pojedynczy głos nie ma znaczenia. Pamiętajcie, że mała kropla powoli drąży skałę.

A czasem malutki trybik, gdy go zabraknie doprowadzi do zatrzymania całej machiny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.